Rozdział 282
Oczami Maleah
Mack i ja wracamy z misji w środku nocy i powoli idziemy korytarzem obok wszystkich sypialni. Otwieram jedne drzwi po drugich, sprawdzając, jak się mają nasze Szczenięta. Cała szóstka pogrążona jest w głębokim śnie.
Levi i Kay jeszcze nie śpią. Czytają jakieś akta, czekając na nasz powrót. Biorę szybki prysznic, po czym wczołguję się na ciało Leviego, by oprzeć głowę na jego piersi.