Rozdział 356: Wszyscy Są Chciwi
Wszyscy, z wyjątkiem Atheny i Josie, usiedli prosto, z minami ponurymi, jakby właśnie usłyszeli, że wróg najeżdża.
– Jutro idę do CineCraft Studios – powiedział Brandon, gwałtownie zamykając laptopa z głośnym klaśnięciem. Wstał, z ogniem w oczach. – Sam się zajmę tymi szkodnikami. Nie próbujcie mnie powstrzymać.
– Każdy, kto ośmieli się mnie powstrzymać, może sam zająć się tą rodziną, z własnej ki