Rozdzial 271: Zwrot
– Dziękuję – powiedział Zayn. Uwolnił jedną rękę, podniósł butelkę z pigułkami i przyjrzał się jej uważnie. – Ateno, jesteś naprawdę kimś. Zawsze wymyślisz jakieś magiczne leki. Nawet nie wiem, jak ci już komplementować.
Atena zacisnęła usta i uśmiechnęła się. – Więc nie komplementuj mnie. Nie brakuje mi tego.
– Dobrze, nie będę cię komplementował. – Zayn uśmiechnął się. Następnie powiedział urocz