Rozdział 405: Plan Mateusza
Zaczęło się robić chaotycznie.
Ochroniarz pospieszył na miejsce zdarzenia, a za nim podążyli pobliscy goście. Matthew również wybiegł z sali.
Anabel, blada jak ściana, patrzyła na to wszystko i jąkała się: "J-ja jej nie popchnęłam. Sama upadła..."
Athena, która obserwowała tę scenę przed komputerem, uśmiechnęła się.
Jaylin celowo została sama, siedząc na huśtawce, i pozwoliła sobie z niej spaść, u