Chapter 195
No cóż, nie mogłam winić tych dziewczyn, sama rzuciłabym kogoś takiego w tydzień po rozpoczęciu randkowania, bo był skończonym draniem.
– Przykro mi z tego powodu – powiedziałam, udając współczucie.
– To nic. I tak ich nie potrzebuję, te biedne laski zawsze szukają, kogo by wykorzystać. Wolę być sam, niż być ciągle wykorzystywanym – odparł.
– Chcesz powiedzieć, że nigdy nikomu nie złamałeś serca?