Rozdział 173
„Tego konkretnego dnia, ona również przyszła do mojego biura i zrozumiałem, że to nie ty, kiedy podeszła do mojego biurka i rozłożyła się na mnie. Próbowałem jej grzecznie powiedzieć, żeby odeszła, ale pozostała głucha na moje prośby. Kiedy nie chciała ustąpić, użyłem trochę siły i zaczęła się ze mną szarpać. Wtedy właśnie wszedłeś do mojego biura i zastałeś nas w takiej pozycji. Przysięgam ci, że