Rozdział 104
Perspektywa Emmy
Kiedy w końcu dotarliśmy do domu, od razu weszłam do środka, nie czekając na Evana. W głowie miałam straszny bałagan i potrzebowałam chwili, żeby dojść do siebie. Weszłam do pokoju, od razu skierowałam się do łazienki i zaczęłam napełniać wannę, pragnąc zanurzyć się w wodzie.
Kiedy wanna była już pełna, zdjęłam ubranie i weszłam do niej, wydając ciche westchnienie. Zamknęłam oczy