Rozdział 307
– Ivan – szepczę, kręcąc głową. Całe moje ciało znowu drży.
– Cofnij się, Fay – mówi, unosząc podbródek w moją stronę. – Wpuść mnie.
Robię, co każe, cofając się, aż prawie dotykam łóżka. Nie spuszczając z muszki Daniela i Jerome'a, który wciąż klęczy u stóp tego pierwszego, Ivan wspina się przez okno i staje prosto.
Daniel przez chwilę mierzy Ivana wzrokiem, po czym jęczy, chowając twarz w dłoniac