Rozdział 133
Olivia
Wciągnęłam głęboko powietrze, pozwalając, by ziemisty aromat wypełnił moje zmysły, zanim wzięłam kęs.
– O mój Boże – jęknęłam, mimowolnie zamykając oczy. – To jest niesamowite.
Alexander obserwował mnie z rozbawieniem.
– Rozumiem, że aprobujesz?
– Chyba będę potrzebowała chwili sam na sam z tym jedzeniem – zażartowałam, biorąc kolejny kęs. – Co to właściwie jest?
– Risotto z czarnymi trufla