Rozdział 209
Olivia
– Ktoś się cieszy na mój widok – droczyłam się.
– Ktoś myślał o tobie cały dzień.
– Naprawdę? Podczas nudnych spotkań?
– Szczególnie podczas nudnych spotkań. Jego dłonie objęły moje biodra. – Wyobrażałem sobie, co z tobą zrobię, kiedy się skończą.
– I co sobie wyobrażałeś?
Zamiast odpowiadać, Alexander znalazł moje usta.
Pocałunek zaczął się powoli, niemal drażniąco. Jego usta poruszały się