Koniec
Cztery miesiące później Evelyn siedziała w okazałej sali i patrzyła, jak Samantha i Ella idą alejką przed Rayną, posypując jej drogę kwiatami.
Okazała sala była uosobieniem elegancji, z wysokimi sufitami ozdobionymi kaskadowymi kompozycjami kwiatowymi i żyrandolami, które lśniły jak tysiąc gwiazd. Rzędy elegancko ubranych gości wypełniały przestrzeń, a ich szepty podekscytowania tworzyły melodię,