Ona Podjęła Decyzję
Evelyn weszła do domu, a za nią jej ochroniarz. Oboje mieli ręce obciążone torbami z zakupami, a jej twarz płonęła z podekscytowania.
"Dzięki. Możesz zostawić torby na kanapie," powiedziała Evelyn, gdy zamykał za sobą drzwi. Nagle zamarła, widząc rodziców siedzących w salonie z Derekiem.
Zaskoczona, wydała z siebie śmiech, wodząc wzrokiem między nimi. "Mamo! Tato! Kiedy przyjechaliście?" Przywitał