Rozdział 157
Jeremiasz
Amelia i Grace leżały na podłodze, jak to określiła Piper, na brzuchu. Amelia była silniejsza z nich dwojga, jej głowa z łatwością unosiła się nad podłogę. Grace wciąż do tego dochodziła, ale starała się jak mogła najciężej.
Siedziałem z nimi na podłodze, czując się trochę niespokojny. Minęło dużo czasu, odkąd spędziłem tyle czasu w domu, nie pracując. Nawet jako dziecko zazwyczaj wychod