Rozdział 163
Jeremiasz
„Wcześnie wróciłaś”. Elle wpadła do domu bez pukania. Dałem jej klucz
tego ranka. „Mówiłam ci, że mam to pod kontrolą…”
Mina Elle zakończyła naszą rozmowę. Coś było nie tak.
„Kim jest L. Dierks?” zapytała, krzyżując ramiona przed sobą.
Starałem się jak mogłem stłumić frustrację. „Mówiłem ci, to matka Amelii i Grace. Płaciłem jej, bo potrzebowała wsparcia finansowego w czasie ciąży”. Elle