Rozdział 29
Shane pieprzy mnie tymi płytkimi ruchami, które sprawiają przyjemność, ale są zdecydowanie niewystarczające. „Przestań myśleć o tym, czego powinnaś chcieć, Lily”.
Łatwo mu mówić. A może jednak nie. Nie obchodzi mnie to. Nie zależy mi teraz na byciu sprawiedliwą. „A co, jeśli Max spróbuje mnie odzyskać?”
Shane się śmieje. Ten drań się śmieje. „Spróbuj i zobacz, co się stanie”. Jedną ręką puszcza we