Rozdział 69
Przeniesienie do nowego pokoju odbyło się bezproblemowo. Erick był zdumiony, jak personel szpitala przenosił jego ciało, nie powodując dyskomfortu. Uśmiechnął się radośnie na widok nowej przestrzeni, która była ogromna i jaśniejsza. "No, teraz to już jest coś."
"Wujku, czas zacząć wstawać," rozkazała Shantelle. "Puściłeś już gazy?"
"Nie, jeszcze nie, ale zacząłem jeść dopiero wczoraj wieczorem," p