Rozdział 124 Zabójstwo umyślne
Twarze Ingrid i Shauna zmieniły się. Dopiero teraz zaczęli podejrzewać, że Derick porwał syna Cecilii.
Jednak Ingrid zawsze była nierozsądna i kłóciła się z każdym, nawet jeśli nie miała racji. Dlatego broniłaby Dericka, nawet gdyby ten zrobił coś złego.
Ingrid krzyknęła: — Nie możecie robić z moim synem, co wam się żywnie podoba, bez względu na to, co się stało.
— Za kogo wy się uważacie? Jak śmi