Rozdział 69 Czy nie powinieneś mi dziękować?
Wszyscy byli tak przerażeni, że ich serca drżały!
Cecilia była już w ślepym zaułku. Zamiast próbować polegać na panu Colemanie, była wobec niego tak nieuprzejma!
– Ceci, jak możesz tak rozmawiać z panem Colemanem?
– To ty wszystko zepsułaś. Jakim prawem się złościsz? Pospiesz się i przeproś pana Colemana!
– Panie Coleman, proszę się nie gniewać! Panna Marshall jest jeszcze młoda. Przepraszam w jej