Rozdział 138 Czuł się winny
Kiedy Juliette to usłyszała, odetchnęła z ulgą!
Wyglądało na to, że wygrała ten zakład.
Zgodnie z przewidywaniami, Edwin rzeczywiście czuł się winny. Innymi słowy, wciąż istniała dla niej nadzieja na wżenienie się w rodzinę Colemanów.
– Edwin, nie lituj się nade mną. Wiem, że się litujesz! Nie jestem już czysta. Nie zasługuję już na ciebie!
– Błagam, po prostu pozwól mi umrzeć! Naprawdę nie chcę j