Rozdział 17 Samoobrona
Jedyną rzeczą, jakiej Edwin pragnął w tej chwili, było zdobycie Cecilii.
Był po prostu agresywnym mężczyzną.
Gdy ktoś stał się jego celem, niemal niemożliwe było się go pozbyć.
Edwin rozerwał koszulę Cecilii.
Jego dłonie bezceremonialnie dotykały jej ciała.
Cecilia była przerażona i upokorzona, ale nie zapomniała walczyć z całych sił.
– Puszczaj mnie, nie! Hmm...
– Myślisz, że nie wiem, co robisz?