Rozdział 68 Czy możesz przestać się wygłupiać?
– Ach, tym razem ponieśliśmy sromotną klęskę! Ten krok był zbyt ryzykowny. Młodzi są zawsze tacy porywczy!
– Wygląda na to, że pan Marshall będzie musiał posprzątać ten bałagan!
– Zgadza się! Podpisała pani nawet umowę o zakład z panem Colemanem! Nie chciałem cię winić, Cecilio, ale naprawdę przeceniłaś swoje możliwości!
– Pospiesz się i zrezygnuj ze stanowiska prezesa, zanim zostaniesz całkowicie