Jego Oszałamiająca Była Żona Wróciła

Rozdział 2 Powrót Cecilii

Cztery lata później!

Na oddziale intensywnej terapii w szpitalu.

"Przykro mi, zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, ale stan Raymonda się nie poprawia. Powinni państwo wejść do środka i się z nim pożegnać!".

Shaun Marshall zmarszczył brwi z troską i powiedział: "Doktorze, czy mógłby pan spróbować czegoś jeszcze? Jeśli ojciec nie przeżyje, cały majątek rodziny Marshallów zostanie przekazany rządowi... och, co robić... nikt z nas nie widział Cecilii przez te wszystkie lata. Niech to szlag, i ojca też. Nie wiemy, o czym myślał. Jak mógł zignorować wnuków, którzy dotrzymywali mu towarzystwa każdego dnia, a troszczyć się tylko o tę wstrętną córkę!".

W ostatnich dniach wszyscy w rodzinie Marshallów byli nieszczęśliwi.

Raymond, ojciec Shauna, na łożu śmierci sporządził dziwny testament.

Zostawił 51% Grupy Marshall swojej najstarszej wnuczce, Cecilii. Jeśli chodzi o pozostałych członków rodziny, mieli odziedziczyć łącznie tylko 10%.

Innymi słowy, Cecilia miała zostać największym udziałowcem Grupy Marshall.

Jednak zgodnie z dodatkowym warunkiem testamentu, jeśli Cecilia nie pojawiłaby się przed śmiercią Raymonda, cały majątek rodziny Marshallów przeszedłby bezpośrednio na rzecz rządu.

Dlatego rodzina Marshallów od kilku dni desperacko szukała Cecilii.

Wyglądało jednak na to, jakby Cecilia zapadła się pod ziemię!

Nikt o niej nie słyszał ani jej nie widział, odkąd ona i Edwin się rozwiedli.

"Jak ja to widzę, ta dziewczyna po prostu robi nam na złość! Nikt nie wie, gdzie do cholery podziewała się przez te wszystkie lata!".

Druga żona Shauna, Ingrid Marshall, klęła wściekle, a jej twarz wykrzywiła się lekko.

Wtedy, będąc w ciąży z bliźniakami, wyrzuciła Cecilię i jej matkę z rodziny. Potem Ingrid urodziła trzeciego syna, myśląc, że jej pozycja w rodzinie jest absolutnie bezpieczna.

Nigdy nie spodziewała się, że na końcu zostanie z niczym.

Spośród trojga jej dzieci, starzec nadal faworyzował tę dziewczynę, Cecilię.

"Tato, mamo, dziadek się obudził!".

"Ceci... moja Cecilia..." – Raymond był w śpiączce od ponad kilkunastu dni. Jego godziny były policzone.

A przed śmiercią jego jedyną troską była najstarsza wnuczka, Cecilia.

Cecilia zaginęła cztery lata temu i to martwiło Raymonda najbardziej. Podejrzewał nawet, że Ingrid mogła w jakiś sposób zamordować jego ukochaną wnuczkę.

"Tato, czy Rick, Ryan i Julie nie są twoimi wnukami? Twój testament nie jest sprawiedliwy! Im praktycznie nic nie zostawiasz! Mogą równie dobrze wyjść na ulicę i żebrać o chleb, jeśli upierasz się przy oddaniu wszystkiego rządowi!".

"Ceci... Pozwólcie mi zobaczyć Ceci. Wcześniej nie dostaniecie ani grosza...".

Ingrid krzyknęła ściszonym głosem: "Minęły cztery lata, Raymondzie! Kto wie, gdzie ona jest? Poza tym, jeśli naprawdę jej na tobie zależy, jak może nie pojawić się, by zobaczyć cię po raz ostatni?".

Cień zniecierpliwienia przemknął przez oczy Juliette i nie mogła powstrzymać się od pytania: "Edwinie, czy wiesz, gdzie jest moja siostra?".

Edwin zamarł, ponieważ nie znał odpowiedzi na to pytanie.

Cztery lata temu, po ich rozwodzie, Edwin myślał, że Cecilia będzie go nękać lub przynajmniej zrobi scenę!

Niespodziewanie, następnego dnia Cecilia się wyprowadziła. Nie zabrała ze sobą nic poza dokumentami, nawet karty bankowej, na której było 8 milionów dolarów.

I przez te cztery lata nie było o niej żadnych wieści. Oczywiście, dumny Edwin również nigdy się z nią nie skontaktował.

Minęły cztery lata!

Mimo to Edwin nie wierzył, że odpuściła tak łatwo! Przygotował tak wiele planów, by się jej pozbyć, gdy tylko się pojawi. Okazało się jednak, że żaden z nich nie był potrzebny!

Po prostu zniknęła z jego świata całkowicie.

"Ceci... Ceci!".

"Och, dajcie spokój, dziadek umiera! Zawołajcie lekarzy...".

Monitor EKG poinformował wszystkich, że serce Raymonda przestaje bić. We łzach członkowie rodziny zebrali się wokół łóżka!

Płakali nie z powodu zbliżającej się śmierci Raymonda, ale z powodu majątku, który miał zostać oddany!

Stuk, stuk, stuk...

Z korytarza szpitalnego dobiegł odgłos szpilek!

Skrzyp.

Drzwi sali zostały pchnięte.

Osoba, która weszła, miała na sobie szyty na miarę biały garnitur! W dłoniach trzymała limitowaną torebkę Hermèsa, a ogromne okulary przeciwsłoneczne zakrywały większość jej twarzy! Jej smukłe nogi były wystarczająco długie, ale buty na wysokim obcasie jeszcze bardziej to podkreślały!

Weszła z aurą lodowatej piękności, sprawiając wrażenie, jakby temperatura w sali spadła o kilka stopni!

"Kim jest ta kobieta? Znamy ją? Kto jej pozwolił tu wejść?".

"To ja. Przyszłam zobaczyć się z dziadkiem!" – Cecilia powoli zdjęła okulary przeciwsłoneczne i ruszyła w stronę łóżka!

"Cecilia!" – wszyscy inni wstrzymali oddech.

Tak bardzo się zmieniła!

Jej długie czarne włosy, które kiedyś nosiła proste, stały się brązowymi lokami. Kiedyś sięgały jej do pasa, ale teraz ich końce tańczyły wokół ramion. Zmieniła się całkowicie ze słodkiej dziewczyny z sąsiedztwa w dojrzałą, seksowną kobietę sukcesu!

Jeszcze bardziej niezwykłe było to, że Cecilia wydawała się znacznie szczuplejsza niż wcześniej. Miała metr sześćdziesiąt pięć wzrostu, ale zdawała się ważyć ledwo ponad czterdzieści kilogramów! Tymczasem niewinność w tej parze wielkich oczu również zniknęła. Wystarczyło spojrzeć w jej oczy, by stwierdzić, że musiała wiele przejść w ostatnich latach!

"Cecilia? Och, wreszcie, Cecilia! Rodzina Marshallów byłaby zrujnowana, gdybyś się nie pojawiła...".

Po raz pierwszy w historii wszyscy członkowie rodziny Marshallów tak bardzo cieszyli się na widok Cecilii!

"Przepraszam, dziadku. Przepraszam, że się spóźniłam!".

"Ceci" – zawołał Raymond, z trudem otwierając oczy. "Cieszę się, że jesteś bezpieczna i żyjesz. Och, wreszcie mogę odejść w spokoju...".

Z tymi słowami Raymond wyciągnął rękę, ale w następnej sekundzie jego dłoń bezwładnie opadła na łóżko, głowa przechyliła się na bok, a oczy zamknęły!

Biiip!

EKG zapiszczało, ogłaszając śmierć Raymonda!

"Dziadku? Dziadku!" – zawołała Cecilia, a łzy spłynęły jej po policzkach.

Wiedziała, że dziadek był jedynym Marshallem, który kiedykolwiek się o nią troszczył!

"Ach, daj spokój, skończ z tymi fałszywymi łzami! Byłabyś tu dawno temu, gdyby ci zależało na dziadku! Teraz, gdy nadszedł czas rozmowy o spadku, nagle się zjawiasz?" – powiedział najstarszy syn Shauna, Derick. Sarkazm w jego głosie był oczywisty.

Nigdy nie traktował Cecilii jak starszej siostry, a teraz, gdy była główną beneficjentką spadku po Raymondzie, Derick nienawidził jej jeszcze bardziej!

"Dość tego. Zadzwońcie po kogoś i najpierw zorganizujcie pogrzeb!" – powiedział Shaun. Rozsądnie opłakując ojca, poklepał Cecilię po ramieniu. "Ceci, skoro wróciłaś, wprowadź się z powrotem do domu!".

Usta Ingrid wykrzywiły się z pogardą, ale powiedziała wesoło: "Zgadza się, zamieszkaj z nami! Poza tym twój dziadek sporządził testament na łożu śmierci. Chce, żebyś odziedziczyła 51% Grupy Marshall! Choroba musiała pomieszać mu zmysły. Jak mógł zostawić tak wielkie przedsiębiorstwo dziewczynie, która nie ma o tym pojęcia? Ceci, wciąż jesteś młoda i głupiutka. Po prostu pozwól ojcu dalej prowadzić interesy!".

Ingrid powiedziała to tak, jakby Cecilia miała po prostu wykonywać jej polecenia. W głębi duszy Ingrid była przekonana, że Cecilia jest tak samo głupia jak jej zdzirowata matka!

Zanim Cecilia wprowadzi się z powrotem do ich domu, znajdzie się pod pełną kontrolą Ingrid!

Cecilia zachowała kamienną twarz. Powiedziała chłodno: "Nie chcę teraz o tym myśleć. Chcę najpierw zająć się dziadkiem!".

"Tak, tak, masz rację. Pogrzeb Raymonda jest teraz najważniejszy. Wszystko inne można przełożyć!"

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Rozdział 1 RozwódRozdział 2 Powrót CeciliiRozdział 3 Louis SnyderRozdział 4 Jej dzieciRozdział 5 Przejęcie firmyRozdział 6 W toalecieRozdział 7 Ona będzie walczyć
Rozdział 8 Technologie Ci
Rozdział 9 Umowa zakładu
Rozdział 10 Przeproś moją mamę
Rozdział 11 Przewodnicząca
Rozdział 12 Powrót do hotelu
Rozdział 13 Cyberprzemoc
Rozdział 14 Nagi Edwin
Rozdział 15 Wewnątrz windy
Rozdział 16 Jego rozmiar
Rozdział 17 Samoobrona
Rozdział 18 Uklęknij i przeproś Juliette
Rozdział 19 Nie powiedziałeś prawdy
Rozdział 20 Jej zemsta
Rozdział 21 Powinieneś nauczyć się stawiać opór
Rozdział 22 Przeszłość Ingrid
Rozdział 23 Chcę zobaczyć dzieci
Rozdział 24 Druga runda
Rozdział 25 Udawać niewinnego
Rozdział 26 Pokonaj tę upartą kobietę
Rozdział 27 Ona również pragnęła miłości Edwina
Rozdział 28 Jaki był Louis?
Rozdział 29 Porwanie
Rozdział 30 Zostali wysłani przez Edwina
Rozdział 31 Wyślij Daviana i Irvina do Venturas
Rozdział 32 Zobacz, co zrobiła twoja córka
Rozdział 33 Podły
Rozdział 34 Konferencja prasowa
Rozdział 35 W poszukiwaniu kłopotów
Rozdział 36 Kto narobił kłopotów
Rozdział 37 Nawet nie mężczyzna
Rozdział 38 Nie zawiedź Julie
Rozdział 39 Co powiesz na inne miejsce?
Rozdział 40 Bądź bardziej pewny siebie
Rozdział 41 Czy postradałeś zmysły?
Rozdział 42 Samochód rozbił się w morzu
Rozdział 43 Nie jej miejsce na komentarze
Rozdział 44 Wyjście ze szpitala
Rozdział 45 Czego do cholery chcesz?
Rozdział 46 Czy został porwany?
Rozdział 47 Nie musisz się tłumaczyć
Rozdział 48 Walka między nimi
Rozdział 49 Rozstanie
Rozdział 50 Jej decyzja
Rozdział 51 Wyjaśnij nam to
Rozdział 52 Nie możesz okraść swojej siostry
Rozdział 53 On nie jest dla ciebie odpowiedni
Rozdział 54 Twój tata jest zbyt stronniczy
Rozdział 55 Czy wyjdziesz za mnie?
Rozdział 56 Juliette w końcu wychodzi za mąż
Rozdział 57 Horda podejrzanych postaci
Rozdział 58 Powinniśmy przestać to robić
Rozdział 59 Prezes jest już zaręczony
Rozdział 60 Cecilia jest kompletnie pijana
Rozdział 61 Might As Well Sleep With Me
Rozdział 62 Rezydencja Reagan nr 8
Rozdział 63 Już wrócił do Melty
Rozdział 64 Co za zbieg okoliczności
Rozdział 65 Udowodnić swoje możliwości
Rozdział 66 Zerwanie z Louisem
Rozdział 67 Rezygnacja
Rozdział 68 Czy możesz przestać się wygłupiać?
Rozdział 69 Czy nie powinieneś mi dziękować?
Rozdział 70 Czy jesteś szalony?
Rozdział 71 Nie możesz umawiać się z innymi mężczyznami
Rozdział 72 Odwołam ślub w każdej chwili
Rozdział 73 Porozmawiamy po ślubie
Rozdział 74 Moja praca polega na nadzorowaniu ciebie
Rozdział 75 Jesteś moją kobietą
Rozdział 76 Muszę ci zdać raport
Rozdział 77 Kocham Louiego
Rozdział 78 Będziesz tego żałować
Rozdział 79 To nie są dzieci Edwina
Rozdział 80 Omówienie zaręczyn
Rozdział 81 Czy naprawdę wychodzisz za mąż?
Rozdział 82 Ślubna sesja zdjęciowa
Rozdział 83 Jak śmiesz mnie bić?
Rozdział 84 Czy Edwin jest naszym tatą?
Rozdział 85 Przyjęcie zaręczynowe
Rozdział 86 Wideo sprzed sześciu lat
Rozdział 87 Czego dokładnie chcesz?
Rozdział 88 Przeprosiny w imieniu moich synów
Rozdział 89 Pan Coleman był w szpitalu
Rozdział 90 Film - reklama usługi publicznej
Rozdział 91 Reklama usług publicznych
Rozdział 92 Śmiech na sali
Rozdział 93 Umowa
Rozdział 94 Okrutny
Rozdział 95 Mikrochipy
Rozdział 96 Samochód
Rozdział 97 Deser
Rozdział 98 Szpital
Rozdział 99 Spotkanie
Rozdział 100 Herbata
Rozdział 101 Klient
Rozdział 102 Kawa
Rozdział 103 Ciasto
Rozdział 104 Nieporozumienie
Rozdział 105 Argument
Rozdział 106 Kolacja
Rozdział 107 Parking
Rozdział 108 Sklep ogólnospożywczy
Rozdział 109 Maybach
Rozdział 110 Medycyna
Rozdział 111 Cecilia została hospitalizowana
Rozdział 112 Odpowiedź Cecilii zeszłej nocy
Rozdział 113 Pęd do Edwina
Rozdział 114 Zdejmij biżuterię
Rozdział 115 Juliette była dwulicowa
Rozdział 116 Czy to Edwin?
Rozdział 117 Podaj mi jej lokalizację
Rozdział 118 Irvin zaginął
Rozdział 119 To nie byłem ja
Rozdział 120 Rozrzutny Derick
Rozdział 121 Czyż nie jesteśmy rodziną
Rozdział 122 Irvin jest w cysternie
Rozdział 123 Dwadzieścia lat więzienia
Rozdział 124 Zabójstwo umyślne
Rozdział 125 Shaun uklęknął, by błagać
Rozdział 126 - Masz mi coś do powiedzenia?
Rozdział 127 Ostatnie ostrzeżenie
Rozdział 128 Przyprowadź Gavina do mnie
Rozdział 129 On tylko ją testował
Rozdział 130 Znowu jesteś nieposłuszny?
Rozdział 131 Czy Cecilia Marshall go okłamuje?
Rozdział 132 Jestem twoim ojcem
Rozdział 133 Jeśli ona...
Rozdział 134 Zastraszany przez złych facetów
Rozdział 135 To wszystko twoja wina
Rozdział 136 Zerwanie relacji
Rozdział 137 Zakład o jego winę
Rozdział 138 Czuł się winny
Rozdział 139 Zerwanie relacji ojciec-córka
Rozdział 140 Chcę cię zobaczyć
Rozdział 141 Nie bądź taki zły
Rozdział 142 Ponowne uderzenie
Rozdział 143 Otwarcie rynku w Mossbourne
Rozdział 144 Czy wrócisz dziś wieczorem?
Rozdział 145 Spraw, byś mnie błagał
Rozdział 146 Impotencja seksualna
Rozdział 147 Odżywiaj jego ciało
Rozdział 148 Wrogość między nami
Rozdział 149 Niezliczone kochanki
Rozdział 150 Pijany

Udostępnij

Customer Service

Loading...