Rozdział 216 Nierealne
Violet szeroko otworzyła oczy ze zdumienia i wyciągnęła dłonie, próbując go odepchnąć.
Ale czymże była jej siła w porównaniu z siłą Patricka?
Jej opór zdawał się tylko sprawiać, że Patrick tracił panowanie nad sobą. Czuł, że ogarnia go szaleństwo; nie miał czasu przejmować się jej protestami.
Objął mocno jej idealną talię, całując ją zaborczo i szaleńczo. Pragnął ją posiąść.
Ciało Violet stawało s