Rozdział 279 Martwienie się o nic
Rebecca włożyła wkład do urządzenia przeciw komarom i nie mogła powstrzymać śmiechu. Naprawdę martwiła się na zapas.
Uruchomiła elektrofumigator i położyła się na wielkim łóżku, czekając na przybycie Patricka.
Jej asystentka pomogła jej zatrzymać Violet. Specjalnie poinstruowała ją, aby upewniła się, że Violet nie opuści tamtego pokoju przed godziną 20:30.
Zanim Violet wyjdzie, ona i Patrick prawd