Ból i przyjemność
Czy to będzie równie dobre? Zastanawiałam się.
Czas pokaże.
Wziąwszy bat pod ramię, wziął skórzane paski i wyciągnął je w moją stronę.
Mając do dyspozycji jedynie fantazję, wiedziałam, czego się ode mnie oczekuje, podniosłam dłonie, wnętrzem do góry, przed siebie.
Żadne z nas się nie odezwało, gdy zapinał pierwszy na moim lewym nadgarstku. Potem, wciąż bez słowa, odwrócił mnie, a ja miałam dość ro