Ogień i benzyna
Axel pierwszy przerwał ciszę. Uśmiech rozjaśnił jego twarz, otwierając go i ukazując mężczyznę, którego znała, ukrytego pod jego fasadą. Widząc go tak szczęśliwego i zrelaksowanego, Rosa poczuła, że jej serce zabiło mocniej.
Czy możliwe było, by zawsze był taki? Czy rozwijał w sobie te same uczucia, które zdawała się żywić? Przeszedł ją dreszcz na tę myśl.
"Zimno ci? Może powinniśmy wrócić do środ