Zemsta
Scott napierał szaleńczo przez kilka minut. Kręcił tyłkiem, rozpaczliwie próbując wygenerować jakiekolwiek tarcie lub coś, co choćby przypominało kontakt z Holly. Holly próbowała pomóc, ale w końcu spojrzała na Scotta z wyrzutem.
"Co się dzieje, Holly?" zapytała Melissa. "Nic nie czujesz? Scott cię nie zadowala?"
Holly pokręciła głową na nie. Ruchy Scotta ustały, a jego pulsujący penis bezużyteczn