Ojczym
– Chryste, masz maniery przy stole jak twój ojciec – powiedziała mama z obrzydzeniem.
Starłam mleko z ust, ignorując ukradkowe oblizywanie warg przez Alexa. Otworzyłam usta, żeby mu coś odpyskować, ale Alex miał czelność dotknąć mojej dłoni.
– Nie krztuś się. Po prostu przełknij, zanim zaczniesz mówić.
Frustrowana na tyle sposobów, na ile to możliwe, zebrałam swoje rzeczy i wrzuciłam do zlewu.
– N