Rozdział 154
"Nie bój się, Avery; tobie też się to przydarzy" – powiedziałam, gładząc ją po plecach.
"Ale kiedy?" – zapytała, a ja westchnęłam.
"Powinnaś iść do lekarza, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku i czy da się to skorygować. Tak właśnie bym postąpiła" – odparłam, a ona przerwała uścisk i wpatrzyła się we mnie.
"Masz rację, Tamio" – powiedziała i ujęła moją dłoń.
"Proszę, pojedź ze mną jut