Rozdział 178
Było w sumie sześć dzienników i jakoś nie stanowiły one codziennego zapisu jej życia; przeglądając strony, zdałam sobie sprawę, że odnotowywała tylko znaczące wydarzenia.
— Czytaj na głos, Tamio — poprosił Marcel. Wszyscy byliśmy żądni odpowiedzi, więc usiedliśmy w salonie, a ja wybrałam najstarszy dziennik, sądząc po datach, by zacząć czytać.
— „Dziś był najgorszy dzień w moim życiu. Powiedział