Rozdział 200 Chłostanie martwego konia
Mówiąc to, Isabelle uklękła przed Susan. Błagała:
– Susie, wiem, że popełniłam błąd, proszę, wybacz mi. Obiecuję, że już nigdy tego nie zrobię. Jestem twoją najlepszą siostrą, pamiętasz? Wybaczysz mi, prawda?
Isabelle potrafiła świetnie płakać. Kiedy mówiła, jej łzy płynęły nieprzerwanie niczym woda ze starożytnej studni. Wyglądała tak żałośnie, że ktoś, kto nie znał prawdy, mógłby pomyśleć, że to