Rozdział 218 Czy masz coś jeszcze do powiedzenia?
– To ty poprosiłaś mnie o zamianę próbki krwi Susan…
– Co mam teraz zrobić?
– …On nie ma żadnego solidnego dowodu…
Gdy tylko wyszedł ze szpitala, Julian otrzymał nagranie rozmowy Mandy i Arrona. Na jego twarzy pojawił się zimny uśmieszek.
Właśnie o taki efekt mu chodziło. Dlatego nasłał kogoś, by pobić Arrona, bo był pewien, że ten zadzwoni do Mandy.
Teraz zdobył dowód, którego chciał.
– Mandy Ain