Chapter 617
Sabrina pokręciła głową. – Kto to?
Zanim Yvonne zdążyła odpowiedzieć, z pokoju VIP rozległ się nagle głos starzejącego się mężczyzny. – Czy Sabrina już tu jest? Wpuścić ją natychmiast!
Na te słowa Sabrina aż się cofnęła.
Poznała ten głos. Należał do kogoś, kto kiedyś ją bardzo upokorzył.
– Co on tu robi? – Sabrina spojrzała na Yvonne i Ruth. Właściwie nie zamierzała pytać ich o to, tylko mamro