Rozdział 1808
Krzyki Sabriny słyszał tylko Sebastian. W tej chwili Sabrina, która rozłączyła się, spojrzała na męża w sposób niewypowiedzianie nieszczęśliwy, słaby i żałosny. Płakała tak niepocieszenie, że aż szlochała. "Sebastianie, chcę Aino. Chcę mojej Aino. Chcę Aino…"
Sebastianowi odebrało mowę. W środku też krwawił z bólu. W tej chwili chciał powiedzieć żonie: "Mówiłem ci, żebyś nie zbliżała się do Seana