Rozdział 1441
Nawet Aino wtuliła się w ramiona ojca, milcząc. Na szczęście, w tym momencie ktoś wszedł do pokoju, przerywając ciszę.
– Wujku Alex, co… co się stało? Pojechałem do twojego letniska, ale twoja gosposia nie chciała mnie wpuścić. Zamartwiłem się na śmierć! – Ryan wpadł pierwszy, prosto z pracy. Tuż za nim pojawił się Marcus. Jego twarz nie wyrażała takiego niepokoju jak u Ryana – w końcu nie łączyły