Rozdział 1349
Policja była o tym przekonana.
Jednak nie znaleziono żadnych dowodów, które potwierdzałyby, że Sabrina i mężczyzna w czarnym garniturze działali w zmowie. Mimo przesłuchania wszystkich obecnych w holu hotelowym, nikt nie potrafił rzucić na sprawę żadnego światła.
Kilka kobiet, speszonych, przez moment się jąkało, po czym przecząco kręciło głowami. Chciały powiedzieć, że ich zdaniem Sabrina padła o