Rozdział 1962
Kingston był oszołomiony. Potem błagał o litość. "Mistrzu Sebastianie, Mistrzu Sebastianie, widząc, że jestem ci wierny od ponad dziesięciu lat, czy możesz… czy możesz… Ja… ja teraz połamię jej nogi, połamię jej nogi. Czy możesz… czy możesz proszę oszczędzić… nędzne życie mojej kuzynki? Błagam cię, proszę, Mistrzu Sebastianie."
Mowa Kingstona była nieskładna, a jego ton przepełniony strachem i trw