Rozdział 145
(Perspektywa Lily)
Właśnie zasypiałam, kiedy usłyszałam kilka wibracji telefonu. Niewiele osób miało mój numer – w zasadzie szefowie, nowi współpracownicy, kilku nowych przyjaciół i James – więc wiedziałam, że powinnam wstać i sprawdzić wiadomości, na wszelki wypadek, gdyby były ważne.
Jęknęłam, wstałam z łóżka i podeszłam do biurka, gdzie miałam podłączony telefon. (Nie byłam przyzwyczajona do po