Rozdział 239
(Perspektywa Brady’ego)
Moi rodzice, James i Lily, Charlotte i ja siedzieliśmy w biurze alfy, rozmawiając o ostatnich szczegółach dotyczących przejęcia rady, przejęcia rady wilkołaków i związanych z tym procesów. Sojusznicy wrócili już do swoich watah, aby przygotować swoje zespoły. Nie sądziliśmy, że będziemy ich potrzebować, ale jak poprzednio, chcieliśmy być przygotowani na wszelkie możliwości.