Rozdział 272
(Perspektywa Lily)
Po powrocie do Czarnego Księżyca spotkałam się z Charlotte na szybki lunch. Potem razem poszłyśmy do sali widzeń w lochu, gdzie Evelyn, przykuta do stołu, już na nas czekała. Podobnie jak Stephanie i Sheila, miała zapewnioną dobrą opiekę, ale mimo to wyglądała okropnie.
– Jak się masz, Evelyn? – zapytałam.
– Tak dobrze, jak można się spodziewać, będąc w ciąży i tutaj – westchnęł