Rozdział 129 Choroba
Słowa Leroya bez wątpienia trafiły w czuły punkt Boba.
Emma podświadomie spojrzała na Boba.
Jego chuda twarz miała chłodny wyraz. "Robię tylko to, co mam robić!"
Po tych słowach spojrzał na Emmę i Idę. "Chodźmy oddać Łzę Księżyca!"
Emma i Ida skinęły głowami, gdy to zobaczyły.
"Brawo, brawo, brawo!" Nagle rozległy się głośne i wyraźne oklaski.
Z drewnianej chaty wyszły trzy osoby. Dwie z nich to b