Rozdział 187 Spokojnie
Białe światło błysnęło ku niebu. Przeleciało przez nie, wyglądając jak róża. Potem, gdy dosięgnęło nieba nad zamkiem, eksplodowało.
Kiedy fajerwerki wybuchły, ludzie pod platformą mogli wyraźnie widzieć. "Widziałam to!" wykrzyknęli.
"Ja też widziałam!" zawodziły inne. "Ale na pewno nie jestem pierwszą osobą, która zobaczyła fajerwerki."
Dzięki przypomnieniu Liama, Emma zobaczyła pierwszy ślad faje