Rozdział 236 Nieśmiały
Lekarze i pielęgniarki opiekowali się nią przez ostatnie kilka dni. Nie odważyła się powiedzieć o tym dziadkowi, bo bała się, że za bardzo się zmartwi.
Lane leżała sama w szpitalu. Pierwszej nocy, gdy odzyskała przytomność, ktoś ją odwiedził. Oczy dziewczyny, które były jak kałuża martwej wody, natychmiast się rozjaśniły. – Kto tu jest?
– To ja. – Emma weszła z uśmiechem. Kiedy zobaczyła Lane, chc