Rozdział 518 Nie na próżno
Emma czuła, że Henry nie musi być dla niej aż tak wrogi. Kiedy jednak zamierzała mu to powiedzieć, zapomniała, co chciała powiedzieć. W końcu rzekła: "No dobrze, pójdę z tobą jutro."
Henry spojrzał na Emmę ze skomplikowanym wyrazem twarzy. "Nie."
Nie ulegało wątpliwości, że jutro Henry i Seth stoczą zaciekłą bitwę. Jeden z nich skończy martwy. Ale nawet jeśli Henry umrze, pociągnie Setha ze sobą d