Rozdział 664 Podstępna matka
Emma miała lekko zdyszana po jego pocałunku.
Oparła jedną rękę na huśtawce, by utrzymać równowagę ciała.
Druga ręka instynktownie owinęła się wokół jego szyi.
Ich oddechy się splatały.
– Nie boisz się, że ktoś nas zobaczy?
Liam powiedział: – Kto? Odesłałem Shelly.
Emma rzeczywiście się martwiła ostatnim razem, ale tym razem bardziej flirtowała z Liamem.
– Na przykład ci szpiedzy z Nuverland. Oni u