Rozdział 370 Myśląc o tobie
Rysy twarzy dziewczyny były całkiem ładne, ale makijaż trochę zbyt mocny, tłumiący jej naturalny urok i nadający jej nieco sztuczny wygląd.
Żuła gumę i niecierpliwie zdjęła słuchawki. – Co?
Emma uśmiechnęła się nonszalancko. – Przepraszam, czy mogłaby się pani zamienić ze mną miejscami? To jest mój mąż, a posadzili nas osobno. Mam miejsce od strony przejścia, które jest trochę bardziej przestronne