Rozdział 706 Poród
– Kiepski interes! Łamiesz dane słowo! – Shelly zaklęła wściekle.
Mężczyzna natychmiast się rozzłościł i odparł: – Gówniaro, co powiedziałaś?
Mężczyzna wskazał na Shelly z nieprzyjaznym wyrazem twarzy.
Kiedy Shelly zobaczyła, że mężczyzna się na nią gniewa, natychmiast przyjęła bojową postawę i skinęła na niego. – No dalej, chodź, zmierzymy się jeden na jednego!
– Hej, ty smarkaczu! – Mężczyzna po