Rozdział 500 Za kratkami
Lane cofnęła się gwałtownie, z ustami otwartymi z niedowierzania. "Jak to się mogło stać?" Obraz wytwornego studenta w bieli, akademickiego geniusza, wydawał się w jej pamięci idealny.
Bob zawsze wydawał się tak dobrze wychowany, kwintesencja "dobrego dziecka", które wszyscy podziwiali. Jak sprawy mogły eskalować do punktu, w którym mógł stracić życie? Jakiego niewybaczalnego czynu się dopuścił?
T