Rozdział 43: Prawda
Aileen
Odwracając się, jeszcze przez kilka sekund trzymam głowę spuszczoną, by opóźnić moment, w którym będę musiała ją unieść i spojrzeć na osobę, która właśnie zawołała mnie po imieniu – Charlotte.
– Co? Teraz chcesz ukrywać twarz? Jesteśmy tu tylko my dwie.
Jej głos nie brzmi już zbyt słodko, więc spinam się w sobie, unoszę wysoko głowę i zmuszam się do szerokiego uśmiechu.
– Cześć, co tam? Nie