Rozdział 194: Przyjęcie
Ava krzyknęła: "Mamusiu, żadnych telefonów przy stole. Babcia mówi, że nie powinniśmy tyle gadać podczas jedzenia."
Zachichotałam i szybko odłożyłam telefon. Pocałowałam ją i powiedziałam: "Masz rację. Jedzmy."
Telefon od Atlasa uspokoił mnie. Byłam pewna, że ma jakiś plan.
Następnego dnia Grayson wszedł do mojego biura trzymając dużą torbę. "Pani Chloe, suknia dla pani."
Nie sądziłam, że Atlas mó